Nie żyje Julian Sands. Pamiętny "Czarnoksiężnik" miał 65 lat

Grzegorz
Grzegorz
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zaginięcie Juliana Sandsa. Co wiemy o sprawie?

Julian Sands, brytyjski aktor mieszkający w Północnym Hollywood, zaginął w piątek, 13 stycznia. W momencie zaginięcia miał 64 lata.

Według doniesień medialnych, Sands wybrał się na wyprawę do okolicznych gór. Jego ostatni kontakt z rodziną miał miejsce w czwartek wieczorem, gdy rozmawiał z synem przez telefon.

Po tym, jak nie udało się nawiązać z nim kontaktu przez całą noc, rodzina zgłosiła zaginięcie aktora miejscowym władzom.

Policja rozpoczęła intensywne poszukiwania, w tym z wykorzystaniem helikopterów i dronów. Na razie nie udało się jednak odnaleźć Sandsa.

Nie wiadomo, co mogło stać się z aktorem. Niektórzy spekulują, że mógł ulec wypadkowi podczas wędrówki po górach, inni podejrzewają, że mogłoby chodzić o przestępstwo.

Julian Sands jest znany z takich filmów jak "The Killing Fields", "A Room with a View" czy "Leaving Las Vegas". W ciągu swojej kariery aktorskiej zagrał w ponad 100 produkcjach filmowych i telewizyjnych.

Jego zaginięcie wstrząsnęło Hollywood, gdzie Sands był szanowanym i lubianym człowiekiem. Miejmy nadzieję, że aktor zostanie odnaleziony wkrótce i wróci bezpiecznie do swojej rodziny.

Komentarze:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});