Śląsk Wrocław wygrał z Wisłą Płock i zachował szanse na ...

Grzegorz
Grzegorz
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

To był pojedynek, który miał ogromne znaczenie dla obu drużyn. Śląsk Wrocław i Wisła Płock stanęli naprzeciw siebie w jednym z najważniejszych meczów 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Choć tabela sugerowała, że to spotkanie nie będzie zbyt istotne, dla obu klubów było ono kluczowe.

Śląsk Wrocław walczył o utrzymanie w ekstraklasie. Drużyna z Dolnego Śląska znajdowała się w bardzo trudnej sytuacji, a przed meczem z Wisłą Płock miała tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Każdy punkt był dla nich na wagę złota, dlatego piłkarze wrocławskiej drużyny weszli na murawę zdecydowani o zwycięstwie.

Wisła Płock natomiast, chociaż miała już zapewnione utrzymanie w ekstraklasie, również potrzebowała punktów. Drużyna pod wodzą trenera Leszka Ojrzyńskiego była bowiem w trudnej sytuacji finansowej i każde zwycięstwo mogło wpłynąć na przyszłość klubu.

Spotkanie zaczęło się bardzo wyrównanie, obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia bramki. Ostatecznie to Śląsk Wrocław zdołał zdobyć prowadzenie po golu Igora Angulo. Wisła Płock starała się odrobić straty, jednak piłkarze ze Wrocławia grali bardzo skutecznie i nie pozwolili rywalom na wyrównanie.

W drugiej połowie meczu obraz gry nie uległ zmianie. Śląsk Wrocław kontrolował sytuację na boisku, a Wisła Płock nie potrafiła znaleźć skutecznych sposobów na pokonanie bramkarza przeciwników. Ostatecznie to piłkarze z Wrocławia wygrali spotkanie 1:0.

Ten mecz pokazał, jak ważne są każde punkty w walce o utrzymanie w ekstraklasie. Dla Śląska Wrocław to bardzo cenny zwycięstwo, które może wpłynąć na przyszłość klubu. Dla Wisły Płock to natomiast kolejna porażka, która utrudniła sytuację finansową klubu. Bez wątpienia jednak, obie drużyny na boisku dały z siebie wszystko i zasłużyły na uznanie.

Komentarze:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});