Szef MON dodał, że równolegle prowadzone będą prace związane z instalacją urządzeń pozwalających na elektroniczny dozór granicy. Latem zakończyła się budowa bariery fizycznej - czyli pięciometrowego płotu ze stalowych przęseł zwieńczonego drutem żyletkowym - na 186-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią. Reklama Zapytaliśmy europosłankę Koalicji Europejskiej Janinę Ochojską, co sądzi na temat nowego pomysłu polskiego rządu. Przypomnijmy, że Ochojska ponad rok temu sprzeciwiała się budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej. Jak zaznacza w rozmowie z nami, przede wszystkim jest za przestrzeganiem prawa i procedur, a w jej opinii zapora na polsko-białoruskiej granicy okazała się nieskuteczna. "Decyzję o budowie zapory z Obwodem Kaliningradzkim traktuję jako chęć odwrócenia uwagi od porażki polityki migracyjnej rządu mającej na celu zatrzymanie kanału przez Białoruś. ponad 700 nielegalnych przekroczeń granicy oraz ujawnienia kilkudziesięciu przemytników" - napisał prof. Duszczyk na Twitterze. Na to są procedury, a rozwiązaniem nie jest stawianie muru, który sfinansujemy naszymi pieniędzmi. Niech pan minister Błaszczak te środki skieruje na finansowanie leków - apeluje założycielka i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej. Niech nie mówi o wycieczkach posłów opozycji na granicę, ale zastanowi się, jaką politykę migracyjną Polska będzie prowadziła, która jednocześnie będzie zgodna z przepisami międzynarodowymi, które Polska podpisała - podkreśla Ochojska.