"Miałam 14 lat, kiedy Andrzej Wajda, na planie swojego filmu „Kronika wypadków miłosnych”, zmusił mnie do zagrania nago bardzo odważnej sceny erotycznej z udziałem 18-letniego wówczas śp. Byłam pod wpływem środków uspokajających i alkoholu podanych mi przez inne osoby dorosłe pracujące na planie" - wyjawiła w jednym ze swoich felietonów. Paulina rzuciła w pewnym momencie szkołę i uciekła do Francji, gdzie początkowa pracowała jako sprzątaczka, ale potem zaczęła kontynuować "karierę aktorską", grając m.in. jako zakopiańska reporterka RMF FM, a potem trafiła do TVN Style, gdzie była jedną z gospodyń "Miasta Kobiet". Paulina Młynarska: Podwójna mastektomia i ucieczka na Kretę Wielkim zaskoczeniem była jej decyzja o rzuceniu pracy i całkowitej rezygnacji z celebryckiego życia. Młynarska wyjaśniła, że zabieg został wykonany w celach profilaktycznych po tym, gdy wykryto u niej zmiany morfologiczne, świadczące o bardzo wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi. Instagram Post Rozwiń Informacja ta w Polsce wywołała ogromne poruszenie, co zszokowało Paulinę, która nie spodziewała się, że jej wyznanie sprowadzi na nią prawdziwy hejt. Czuję obezwładniającą wdzięczność za to, że mogę w tym świecie pełnym smutku i rozpaczy przeżywać takie chwile. Zdjęcie Paulina Młynarska / Piotr Kamionka/ REPORTER / East News Fani pod jej wpisem nie kryli zaskoczenia, że już zabrała się za spisywanie testamentu. Byli też i tacy, którzy gratulowali jej przezorności i dalekowzroczności, bo brak testamentu może doprowadzić do wielkiego chaosu i kłótni wśród bliskich.