Wojton nie zrezygnowała jednak ze swoich planów i ostatecznie została absolwentką Studia Wokalno-Aktorskiego im. "Bogini" Zobacz wideo "Ranczo" - bajka, którą pokochali polscy widzowie Rola Mariolu z serialu "W labiryncie" otworzyła jej drzwi do wielkiej kariery Wojton zadebiutowała rolą panny młodej w filmie "Przyspieszenie" z 1984 roku. Widzowie zaczęli ją jednak rozpoznawać dopiero po udziale w produkcji "Nowy Jork, czwarta rano", w której zagrała Agnieszkę. Wspominała w jednym z wywiadów, że wówczas "kochało się w niej pół Polski", a kobiety pragnęły mieć taką fryzurę jak ona. Wojton mimo wszystko postanowiła zrezygnować z serialu: - Po trzech sezonach serialu stwierdziłam, że Mariola mnie znudziła, że nic nie wnosi nowego w moje życie i muszę szukać czegoś bardziej interesującego. Aktorka postanowiła wyjechać do Sztokholmu, gdzie jej mąż został dyrektorem Polskiego Instytutu. - Okazało się, że nie jest tak łatwo wrócić do zawodu po tylu latach przerwy. Los sprawił, że zaczęłam grać w teatrze, jak również epizodyczne role w serialach – opowiadała. Teraz znaczna część widzów pamięta ją jako Myćkową z serialu "Ranczo" Aktorce po powrocie do ojczyzny udało się zdobyć kilka epizodycznych ról. Początkowo zależna od swojego męża prosta kobieta, rozpoczyna pracę wraz z innymi kobietami w miejscowej Spółdzielni przy produkcji kremów.